Za oknem pada, szaro, buro, deszczowo i ponuro.
Mimo iż jeszcze sierpień,
to już jesienna aura.
Jesień to odliczanie do świąt.
Herbata z miodem i cytryną,
z sokiem malinowym.
Szarlotka.
Robienie przetworów na zimę.
Gorąca czekolada.
Zbieranie grzybów.
Długie wieczory,
można poczytać pod kołderką,
zrobić seans filmowy, okrywając się kocykiem.
Grube skarpety,
ciepły szalik.
Wełniany sweter.
Lampiony, świece...
Taniec w kolorowych liściach,
jesienne ozdoby.
Lubię jesień, jeszcze bardziej zimę! :)
A wy?
Z czym kojarzy wam się jesień?
Życzę wam pogody i na dworze i w duchu :)
Central Park - NYC |
Właściwości zdrowotne -
zawierają wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu i działają przeciwzakrzepowo. Już 3 orzechy pokrywają dzienne zapotrzebowanie na kwasy omega-3. Jest w nich też L-arginina, substancja, która wpływa na rozszerzanie naczyń wieńcowych. Dlatego warto je chrupać profilaktycznie i w chorobach serca. Zawarty w orzechach kwas elagowy podnosi odporność, a także wiąże i unieszkodliwia substancje rakotwórcze.
To, co chrupiemy, jest nasieniem, tzw. jądrem, ukrytym pod beżową zdrewniałą pestką, czyli łupiną. W 51,5 proc. orzech składa się z tłuszczu, ma też wysokowartościowe białko (10 proc.), dlatego chętnie jadają je wegetarianie. Wszystkie orzechy są wysokokaloryczne, a orzechy włoskie są rekordzistami: 100 g to 645 kcal.
Można wykorzystać również ich skorupki, mogą posłużyć jako opakowanie jakiegoś malutkiego drobiazgu.
Potrzeba tylko odrobinę kleju, brokatu czy innego materiału którym (po oczyszczeniu skorupki) można wyłożyć środek i wstążkę do jej przewiązania.
Uroczy drobiazg.
Świetliki.
Lubicie?
Małe magiczne chrząszcze.
Świetliki nocami od czerwca do lipca latają poszukując samic, które siedząc na roślinach przywabiają świeceniem potencjalnych partnerów.
Świetlikowe lampiony łatwo zrobić.
Potrzebny będzie pędzelek, fluorescencyjne farby i słoiki.
Na słoikach malujemy kropki, naświetlamy i gotowe słoiki pełne świetlików.
Lubicie?
Małe magiczne chrząszcze.
Świetliki nocami od czerwca do lipca latają poszukując samic, które siedząc na roślinach przywabiają świeceniem potencjalnych partnerów.
Świetlikowe lampiony łatwo zrobić.
Potrzebny będzie pędzelek, fluorescencyjne farby i słoiki.
Na słoikach malujemy kropki, naświetlamy i gotowe słoiki pełne świetlików.
Halloweenowe lampioniki.
Nie masz dyni?
Nic nie szkodzi.
Nie masz dyni?
Nic nie szkodzi.
Potrzebne
będą plastikowe kubeczki, czarny marker i ledowe lampki, obawiam się że
świece mogłyby zaszkodzić kubeczkom, stopiłyby się pod wpływem ciepła
ognia.
Na kubeczkach malujemy miny, wkładamy lampki i dekoracja gotowa.
Wazony w kolorach jesiennych.
Wystarczą butelki i spraye.
Ciekawy pomysł.
Lampiony.
Słoiki, piękne kolorowe liście i klej.
Dla mnie efekt bomba!
Cynamon.
Cynamon w jabłeczniku, cynamon w grzanym winie, cynamon w herbacie (Magic Moments Tekkane - uwielbiam).
Ma charakterystyczny słodkawo-korzenny, lekko piekący smak i silny aromat.
Możemy go wykorzystać również jako ozdobę.
Potrzebujemy kawałki cynamonu, świecę, sznurek i jako odstawka może służyć nawet zakrętka od słoika.
Poukładać pionowo laski cynamonu na około świecy, przewiązać sznurkiem, czy co tam mamy i położyć na podstawce.
Pachnie pięknie.
Ozdoba stołu, kominku.
Ludziki z kasztanów i żołędzi.
Najpierw trzeba nazbierać kasztany, żołędzie, liście, szyszki. Przygotować zapałki, kartoniki, farbki, sznurki, plastelinę i co przyjdzie nam do głowy.
I zbudować imperium z dzieciakiem. Przednia zabawa.
Wazony w kolorach jesiennych.
Wystarczą butelki i spraye.
Ciekawy pomysł.
Lampiony.
Słoiki, piękne kolorowe liście i klej.
Dla mnie efekt bomba!
Cynamon.
Cynamon w jabłeczniku, cynamon w grzanym winie, cynamon w herbacie (Magic Moments Tekkane - uwielbiam).
Ma charakterystyczny słodkawo-korzenny, lekko piekący smak i silny aromat.
Możemy go wykorzystać również jako ozdobę.
Potrzebujemy kawałki cynamonu, świecę, sznurek i jako odstawka może służyć nawet zakrętka od słoika.
Poukładać pionowo laski cynamonu na około świecy, przewiązać sznurkiem, czy co tam mamy i położyć na podstawce.
Pachnie pięknie.
Zielnik.
Na spacerze z dzieciaczkiem, zbieramy kolorowe liście.
Suszymy.
Wklejamy do ręcznie robionego albumu.
Ja zawsze takie kartki opalałam, postarzałam.
Zszywałam kartki ręcznie muliną.
Każdy liść można podpisać.
Fajny pomysł na zajęcie dziecka w długi jesienny wieczór.
A przy okazji i nauczy się rozpoznawać drzewa i krzewy.
I inne rośliny, które zdecydujemy się zebrać.
Bardzo fajny pomysł.
Kojarzy mi się z dzieciństwem.
I mojej córci też się będzie kojarzył :).
Ozdoba stołu, kominku.
Drewniana skrzynia, z kolorowymi małymi dyniami,
gałązkami jarzębiny, grube świece.
Można dodać jeszcze szyszki, orzechy,
jabłka.
Podoba mi się.
Ozdoba stołu, kominka.
Słoiki, a w nich serwetki, zboże. Szyszki wraz z orzechami i małe świeczuszki.
Dynia pomalowana na złoto.
Suche liście, gałęzie.
Bardzo fajna jesienna stylizacja.
Kasztany w roli głównej.
Podstawkę wypełniamy kasztanami,
układamy świece.
Szklanki, szklane naczynia.
Żołędzie i grube świece.
Gałązki sosny.
Żołędzie i grube świece.
Gałązki sosny.
Kolejny przykład na jesienną dekorację, bez specjalnego wysiłku.
Lampion.
Myślę, że taki lampion można spokojnie zastąpić dużym słojem, lub szklanym wazonem, naczyniem.
I wypełnić kolorowymi darami jesieni.
Dynie, orzechy, szyszki, kasztany, żołędzie, dyniaczki, jarzębina, co nam przyjdzie do głowy.
Żołędziowe świeczuszki.
Zamiast tych małych świeczuszek w aluminowych oprawach.
Można wykorzystać czapeczki z żołędzi,
stare wkłady zniczy (stosunkowo w październiku najtańsza opcja wosku).
Można także dodać sosnowego olejku do roztopionego wosku, przelać do czapeczek, włożyć knoty i zostawić do ostygnięcia.
Bardzo fajne.
Liście w roli głównej.
Mile widziane wszelakie kompozycje, wianki, sploty, bukiety.
Z dodatkami lub bez,
Jesienne liście cieszą oko kolorystyką.
Lampiony.
Słoiki wypełnione żołędziami i świeca.
Mogą być to również kasztany.
Mają swój urok.
Słoiki wypełnione żołędziami i świeca.
Mogą być to również kasztany.
Mają swój urok.
Wieńce.
Ile głów i rąk tyle możliwości.
Darów jesieni wiele, więc jest ogromne pole do popisu.
Wieńce ozdobią salon, taras, drzwi wejściowe, okno i na mogiły bliskich.
Najbardziej mi się podobają te kolorowe, z jarzębiną.
Ile głów i rąk tyle możliwości.
Darów jesieni wiele, więc jest ogromne pole do popisu.
Wieńce ozdobią salon, taras, drzwi wejściowe, okno i na mogiły bliskich.
Najbardziej mi się podobają te kolorowe, z jarzębiną.
Ludziki z kasztanów i żołędzi.
Najpierw trzeba nazbierać kasztany, żołędzie, liście, szyszki. Przygotować zapałki, kartoniki, farbki, sznurki, plastelinę i co przyjdzie nam do głowy.
I zbudować imperium z dzieciakiem. Przednia zabawa.
Cudowne inspiracje !!!! Na pewno z ktorejs skorzystam :) Dziekuje CI za nie bo sa na prawde swietne ! Mi tez kojarzy sie to z ciepielkiem w domu pod kolderka i seanse filmowe z moim mezem. Uwielbiam Jesien . Jest cudowna !
OdpowiedzUsuńAle mnie zainspirowałaś! Aż chciałabym, żeby od razu jesień była! Ale jak już będzie ta jesień i z dziećmi będę się nudziła, to któryś z Twoich tutaj pomysłów wcielimy w życie :)
OdpowiedzUsuńPoza tym uwielbiam jesień za tę tęczę kolorów - zima też piękna i urocza. Ale chyba najbardziej uwielbiam wiosnę - uwielbiam patrzeć jak wszystko się budzi do życia:)
To ci dopiero uczta dla oczu...cud natury!!! a pomysły do zrealizowania, nawet małym kosztem...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)