- 8 jaj
- 1 szklanka mąki
- szklanka cukru
- 1 budyń czekoladowy
- 3 łyżki kakao Wawel
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 700 ml śmietanki 36%
- 2 śmietan fixy (*lub żelatyna)
- 1 słoik drylowanych wiśni
- konfitura wiśniowa
Przygotowanie
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli.
Stopniowo dodać szklankę cukru i żółtka, cały czas ubijając. Przesiać szklankę mąki, kakao i budyń czekoladowy. Wymieszać.
Piec około 40 minut w 180 stopniach. (zasada suchego patyczka)
700 ml mocno schłodzonej śmietany ubić z 3 łyżkami cukru oraz śmietan-fixem na sztywną masę. (Można śmietan fix zastąpić żelatyną - 2 łyżki rozpuścić dokładnie w łyżce wrzącej wody. Dodać schłodzoną, ale wciąż płynną do ubitej śmietany.)
Biszkopt ostudzić, przekroić na pół (lub na trzy płaty - jak kto woli).
Ciasto można nasączyć spirytusem (kieliszek w proporcji pół spirytusu, pół wiśniowego soku) lub wiśniówką.
U mnie pominięte, bo mam małego żarłocznego potwora ciasteczkowego w domku.
Biszkopt posmarować cienką warstwą konfitury wiśniowej. [można pominąć i wyłożyć po prostu drylowane wiśnie z zalewy]
Następnie wykładamy bogatą warstwę śmietany.
Na śmietanę wykładamy wiśnie (lub konfiturę).
Kładziemy delikatnie drugi płat biszkoptu.
Można czynność powtórzyć.
Wierzch ozdobić śmietaną, gorzką czekoladą i wiśniami (świeżymi lub z zalewy).
Tort wstawić do lodówki do stężenia masy.
Można użyć w sezonie świeżych wiśni lub czereśni.
Jak i konfitur wiśniowych, bądź wiśni mrożonych.
Klasyka smaku, zawsze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńOch to jest moj jeden z ulubionych przysmakow ! Czasem trace glowe dla niego w cukierni ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto ummmmm :)))
OdpowiedzUsuńczemu zawsze jak do Ciebie zaglądam chce mi się jeść ???
OdpowiedzUsuńOj rety, ledwo udało mi się włączyć opcję komentowania, nie wiem czy to jakiś błąd u mnie, czy u Ciebie, już któryś raz z kolei :(
OdpowiedzUsuńA co do wpisu, kochana, przez Twoje proste przepisy nabieram chęci do pieczenia. Do pieczenia, nie gotowania, a to zły znak, bo co z tą kobiecą figurą :D