piątek, 31 stycznia 2014

Grudniownik

Uwielbiam scrapy. Napatrzeć się nie mogę. I nieustannie chodzi za mną myśl o grudniowniku. Co prawda już po świętach, ale nie pisałam o tym jeszcze :-) Czasu zawsze brak, doba przy Małej to zdecydowanie MAŁO :) Ale zapisuję definicję, chęć i inspirację.  I zrobię w przyszłości sobie. A gdy Mała podrośnie to zapiszę w naszą tradycję - będę jej robiła co roku. Może kiedyś Mała zrobi dla mnie? Jak byłam mała to pamiętam z Mamusią robiłam takie książeczki. Mama przez środek ręcznie przeszywała kartki, podpalałyśmy i robiłyśmy zielniki i różne takie... o moim mieście chyba też robiłyśmy.. Ostatnio zaskoczyła mnie bliska mi osoba z tamtych gówniarskich lat - dalej ma taką książeczkę ode mnie :D


Co to jest grudniownik.

Grudniownik, to taki pamiętnik na grudzień.
To swego rodzaju notes, album lub journal, w którym upamiętniamy cały grudzień, dzień po dniu. Niektórzy prowadzą go do świąt, jednak moja wizja przewuje cały grudzień, sylwester, szykowanie się do niego, po świąteczne obżarstwo, saneczkowanie, wyjścia w święta, itd.
To album, do którego wklejamy zdjęcia z każdego dnia grudnia.
To notes, w którym zapisujemy przepisy potraw, które planujemy zrobić na święta, w którym spisujemy listy prezentów,
listy osób, do których wyślemy kartki świąteczne.
To miejsce pełne inspiracji, pamiątek, wspomnień.
To miejsce, które każdy tworzy według własnego pomysłu, według własnego upodobania, w swojej ulubionej technice. Opisujemy w nim radosne chwile i wspomnienia, jak spędzliśmy dzień. Zazwyczaj na lodówce u mnie wisi kartka co w który dzień zrobić, co ugotować - można to zapisać właśnie w grudniowniku. Taki mały magiczny albumik.
Dla początkujących : lista przykładowych tematów - klik:, nie każdy od razu wie co pisać w takim grudniowniku, choć myślę, że to sprawa indywidualna.

Myślę, że właściwie teraz jest świetna okazja na nabycie świątecznych scrapowych wariacji za pół ceny, a za parę miesięcy za "darmoszkę" :D ... Więc może na następny grudzień będę miała taki notatnik gdzie wszyscy w trójeczkę zostawimy ślad  <3
















































Kluski z makiem

Składniki

  • mak puszka
  • miód
  • rodzynki
  • wiśnie kandyzowane
  • kandyzowana skórka pomarańczy
  • suszona żurawina
  • suszony ananas
  • suszona papaja
  • kandyzowana skórka pomarańczy    
  • makaron łazanki

Przygotowanie

Makaron ugotować al dente, przelać go zimną wodą aby się nie sklejał. Do wysokiego naczynia włożyć ugotowany makaron, na pół kg opakowania dałam całą puszkę maku, garść żurawiny, bakali dajemy jak lubimy, ja dałam dużo łącznie z 20 dag plus rodzynki i garść małą żurawiny - dla przełamania smaku. Polać potrawę miodem, też w zależności od gustu, im więcej miodu tym mniej sucha potrawa, ale i bardziej słodka. Oryginalnie  makaron powinniśmy zrobić sami, mak mielić sami. Ale jeśli ktoś przygotowuje wigilię składającą się z tych 12 dań, to można iść na skróty :) Wiśnie można pominąć, jak i żurawiną również. Bakalie można kupić na wagę, można też zastąpić gotową mieszanką.


Przyciski Listonic

- See more at: http://darmowedodatkinablogi.blogspot.com/2013/09/bujajaca-sie-latarenka.html#sthash.RbAo3ms7.dpuf