piątek, 12 sierpnia 2016

Księżyc na dzisiaj

  12.08.2016
piątek
Księżyc rozpocznie w znaku pełnego wiary, spontanicznego Strzelca.
Około 3:00 w nocy Księżyc utworzył koniunkcję z Marsem, która dodała nam energii i sprawiła, że odechciało nam się spać. Niestety aspektem tym Księżyc wpisuje się w napięciową formację T-kwadrat z Wenus, Neptunem, a potem i Merkurym, która będzie nam towarzyszyła przez cały dzisiejszy dzień. Sprawi, że pojawi się więcej stresu, niektórym mogą puszczać nerwy.
Około południa uściśli się kwadratura Księżyca z Wenus w Pannie. W nasze życie uczuciowe wkradnie się więcej napięcia, relacje z otoczeniem mogą nie układać się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Możliwe jakieś drobne nieprzyjemności, które stworzą wrażenie, że nikt nas nie lubi. Możliwy więc spadek nastroju.
Spotęguje go koniunkcja Księżyca z Saturnem przed 15:00 po południu. Atmosfera zrobi się poważniejsza, pojawią się jakieś ograniczenia z zewnątrz. To jednak dobry moment, żeby wziąć się do pracy.
Przed 18:00 uściśli się kwadratura Księżyca z Neptunem w Rybach, która z kolei przyniesie więcej melancholii. Neptun utrudni nam trzeźwą ocenę rzeczywistości, sprawi, że będziemy wyjątkowo naiwni i podatni na sugestie. Łatwo też będzie coś teraz zgubić.
Dzień zakończy się wciąż w stresującej atmosferze. Uważajmy dziś na nadmierny pośpiech, na to, co robimy nieświadomie, odruchowo.
Już jutro dwa ciekawe tranzyty: Wenus tworzyła będzie kwadraturę do Saturna, co jak zwykle zaowocować może utrudnieniami w związkach osobistych i relacjach romantycznych. Możemy czuć się nieswojo w towarzystwie. Uważajmy też, by nie utopić pieniędzy w czymś podejrzanym… Poza tym uściśli się kwinkunks Jowisza z Uranem, który towarzyszy nam już od jakiegoś czasu. Niesie niepokój i trudności z porozumieniem się z innymi ludźmi. Poza tym tworzy dysonans: być może pragniemy zmian i nowości, ale brakuje nam wiary w siebie? A może głęboko w coś wierzymy, lecz jakieś nagłe, niespodziewane wydarzenie zbije nas z tropu i zaczniemy wątpić…? Tę energię odczuwamy również już dziś. Zapowiada się więc ciekawe.

http://astro-dziennik.blogspot.com/

środa, 10 sierpnia 2016

Księżyc na dzisiaj

10.08.2016
środa
Księżyc przemierza znak emocjonalnego Skorpiona.
Przed 6:00 rano utworzy on trygon do Neptuna w Rybach, niosąc śpiącym ładne sny. Ci, którzy wcześnie wstają, będą rano bardziej wrażliwi niż zazwyczaj i chętni do pomocy innym.
Po 12:00 w południe Księżyc ustawi się w sektylu do Merkurego w Pannie. Ożywi komunikację międzyludzką, zachęci nas do rozmów, wymieniania opinii, dyskusji a także do przemieszczania się. Będziemy teraz sprawnie myśleć.
Około 14:00 czeka nas również sekstyl Księżyca z Plutonem w Koziorożcu, który doda nam pewności siebie i siły przekonywania innych do naszych racji. Uda się teraz przeforsować jakiś pomysł.
Wieczorem zrobi się bardziej nerwowo, gdy po 20:00 będzie miała miejsce I kwadrakwadratura Księżyca ze Słońcem we Lwie. Będzie sporo napięcia, możliwe nieporozumienia. Sprawy nie będą się układały po naszej myśli…
A już jutro czeka nas trygon Merkurego z Plutonem (jego energię odczujemy już dziś). Łatwiej będzie się skoncentrować, wysilić umysł. Będziemy bardziej spostrzegawczy, bardziej wnikliwi. W rozmowie łatwiej będzie stosować różne chwyty psychologiczne, czy nawet techniki manipulacyjne.

http://astro-dziennik.blogspot.com/


środa, 20 lipca 2016

Lipcowa - burzowa pełnia księżyca

Najczęściej określa się ją mianem "burzowej pełni Księżyca".
 Inna nazwa to "koźla pełnia", ponieważ to właśnie w lipcu zaczyna odrastać kozłom, czyli samcom sarny, zrzucane co roku poroże. Inna nazwa to "sienna pełnia", a nazwa związana jest z lipcowymi sianokosami.
Lipcowa pełnia to według niektórych czas magiczny. Zgodnie z wierzeniami podczas pełni w tym miesiącu czary działają ze zdwojoną siłą.
W czasie pełni w Koziorożcu na pierwszy plan wysuwa się nasza życiowa i zawodowa droga. Żeby wiedzieć dokąd zmierzamy musimy wiedzieć skąd pochodzimy, by piąć się wzwyż potrzebujemy mocnych korzeni. O tym właśnie jest ta pełnia. Napięcie między Słońcem w znaku Raka, a Księżycem w Koziorożcu ukazuje polaryzację między domem a karierą, sferą prywatną i publiczną, między tym z czego wychodzę a tym do czego aspiruję. Możemy odczuć tą polaryzację jako rozdarcie, kiedy trudno nam te dwie sfery pogodzić, warto jednak pamiętać, że te dwa bieguny uzupełniają siebie wzajemnie i nadają sobie sens. Bezpieczna sytuacja domowa może wspierać w rozwoju zawodowym, a zdrowo pojęta kariera daje spełnienie, które przekłada się również na życie rodzinne.
To dobry czas na to by szukać równowagi, docenić obie sfery życia, uznać zarówno przeszłość jak i przyszłość, do której dążymy.
Jeśli już wiesz co jest twoją drogą i osią, czas pełni w Koziorożcu jest idealny na to by zaplanować kolejne kroki na tej drodze, podjąć ważne decyzje, wypowiedzieć intencję na najbliższy czas, afirmować i wizualizować dalszą drogę oraz uziemić plany w konkretnych działaniach. To dobry czas na poszukanie struktury w życiu, przyjęcie na siebie odpowiedzialności za własne wybory i wyrażenie wdzięczności naszym rodzinom, jakiekolwiek nie były. To właśnie wdzięczność – uznanie wszystkiego tego co dostaliśmy, nawet jeżeli był to „tylko” dar życia - uwalnia nas od przymusu realizowania wzorców rodzinnych, bo pozwala nam przejść z pozycji dziecka, które czegoś od rodziców wciąż potrzebuje lub buntuje się, do pozycji dorosłego, który przejął pełną odpowiedzialność za swoje życie nie zapominając o tym komu je zawdzięcza. Podążanie własną ścieżką nie oznacza odcięcia się od korzeni, a oparcie się na nich. Korzenie to punkt wyjścia w naszej drodze życia, bez którego tracimy poczucie kierunku i miotamy się zmieniając wciąż punkty odniesienia. Korzenie to również nasza wrażliwość, która łączy nas ze wszystkim co jest, z naszą przeszłością, z teraźniejszością, z miłością, która nas odżywia i z bólem, który również jest częścią życia. Czas tej pełni to moment na skontaktowanie się z naszymi najważniejszymi punktami odniesienia, na uświadomienie sobie drogi, którą już przeszliśmy i zobaczenie/poczucie tej co jest przed nami.

Księżyc na dzisiaj

Księżyc w Wodniku
{środa 05:11 rano - piątek 10:36 rano}
Zmiana perspektywy!
Dobry czas na spotkania z przyjaciółmi i aktywność w grupie osób dzielących te same zainteresowania. Łatwiej teraz możesz zobaczyć swoje życie i codzienne trudności z szerszej perspektywy, znaleźć nieoczekiwane rozwiązania dla męczących problemów i odkryć „o co w tym wszystkim chodzi”. Czas sprzyja też snuciu śmiałych wizji przyszłości i dzieleniu się nimi z przyjaciółmi. Pamiętaj jednak, że pomysł, który dziś wydaje Ci się realny jutro może się okazać oderwany od ziemi. Jednak nawet najbardziej szalone pomysły będą ważną informacją o tym czego w głębi duszy pragniesz i do czego dążysz. Jeśli natomiast już wiesz czego pragniesz, to teraz skupiając się na tym celu możesz znaleźć niekonwencjonalny sposób na ominięcie przeszkód i wybicie się.
Dobry czas na:
• Spotkania towarzyskie, nawiązywanie i podtrzymywanie przyjaźni
• Poświęcenie się swoimi zainteresowaniom, pasjom a nawet dziwactwom
• Działalność społeczną, wspólnotową, oraz wszelkie zmienianie świata
• Snucie wielkich planów i wizji przyszłości, wizualizowanie
• znajdowanie ludzi, którzy podzielają nasze wizje
• Pracę intelektualną wymagającą niekonwencjonalnego myślenia
• Szukanie rozwiązań, dróg wyjścia ze starych wzorców, szukanie nowej perspektywy
• Uwzględnienie swojej potrzeby wolności i niekonwencjonalności i wyrażanie jej

wtorek, 14 czerwca 2016

Księżyc na dzisiaj

Wtorek, 14.06.2016
We wtorek Księżyc wędruje przez znak tolerancyjnej i towarzyskiej Wagi.
Przed 3:00 w nocy utworzy kwinkunks z Neptunem w Rybach, niosąc nam wyjątkową wrażliwość na nastroje innych. Większość z nas jednak będzie spała podczas tego tranzytu. Przy okazji warto jednak zauważyć, że Neptun wszedł wczoraj w ruch retrogradacyjny. Możemy teraz odczuwać intensywne przypływy uczuć, być bardziej wrażliwi i emocjonalni. Neptun pozostanie w ruchu pozornie wstecznym do listopada. Ożywi naszą intuicję, ułatwi słuchanie naszego wewnętrznego głosu. W tym czasie lepiej uważać z lekami i alkoholem…
Wczoraj Merkury wkroczył do znaku Bliźniąt. To znak, którym włada, więc czuje się tam „u siebie”. I my wreszcie odczuwamy ulgę – od paru miesięcy Merkury był pod sporą presją (nie dość, że w Byku, to jeszcze trzy tygodnie retrogradacji). Od razu łatwiej się myśli, porozumiewa, komunikuje. Również przemieszczanie się i podróżowanie powinno wreszcie stać się prostsze. A przynajmniej do czasu, kiedy Merkury wpisze się w wielki krzyż…
Rano, przed 10:00, Słońce w Bliźniętach utworzy sekstyl do Urana w Baranie. Na cały dzień przyniesie energię podekscytowania i inspirację. Będziemy mieli ochotę spotykać się z ludźmi, brać udział w jakichś zbiorowych aktywnościach. Możemy też mieć chęć na jakąś odskocznię od codzienności, na zrobienie czegoś nowego, interesującego, dającego dreszczyk emocji.
Po 12:00 Księżyc utworzy kwadraturę do Plutona w Koziorożcu. Uwolni w nas intensywne, niezbyt pozytywne emocje. Możemy mieć skłonność do dominacji, manipulowania ludźmi, narzucania innym swojej woli. Jeśli się nie opanujemy, może się zrobić nieprzyjemnie…
Do końca dnia na naszym niebie niewiele będzie się już działo. Po południu napięcie trochę zelżeje, choć warto zauważyć, że już jutro czeka nas kwinkunks Słońca z retrogradującym Marsem. Zapowiada się dzień frustracji – nic nie będzie szło po naszej myśli i niejednemu puszczą nerwy…

piątek, 10 czerwca 2016

Szybkie ciasto z truskawkami i czekoladą




Składniki (na keksówkę)
  • 2 jajka
  • Kamis cukier z prawdziwą wanilią i kardamonem
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół szklanki mleka
  • pół szklanki oleju
  • 3/4 szklanki cukru 
  • 2 szklanki mąki
  • 6 kostek czekolady Goplany mlecznej z orzechami
  • około 300 g truskawek 
   


Przygotowanie
Jajka ubić z cukrem Kamisa (można dać zwykły waniliowy) oraz z cukrem zwykłym. Następnie do pianki dodać resztę składników i wymieszać. Ciasto wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Następnie pokroić czekoladę w kostkę , wrzucić do ciasta i wymieszać. Truskawki odszypułkować i umyć. Osuszone wyłożyć na ciasto, można je lekko wbić palcem w środek ciasta. Blaszkę włożyć do nagrzanego piekarnika, temperatura 190 stopni , piec 45 minut. Ciasto można posypać cukrem pudrem.  Smacznego :)

Księżyc na dzisiaj

Piątek, 10.06.2016

Po 3:00 w nocy utworzy on trygon do Urana w Baranie, który niesie podekscytowanie i oryginalne, ciekawe pomysły. Może nam się przyśnić coś odkrywczego.
Przed 8:00 rano kwadratura Księżyca do Marsa w Skorpionie przyniesie nerwowy początek dnia. Będziemy poirytowani, łatwo będzie nas wytrącić z równowagi. Zapowiada się konfliktowo.
Po 9:00 kwadratura Księżyca z Merkurym w Byku również dołoży swoje trzy grosze: zrobimy się kłótliwi. Trudno będzie się porozumieć.
Dopiero około południa poczujemy spokojniejsze wibracje. Po południu, około 16:00, Księżyc opuści Lwa i wkroczy do znaku pracowitej i porządnickiej Panny. Przez następne dwa dni będziemy mieli ochotę wprowadzać więcej ładu w swoje życie. Zadbamy też bardziej o zdrowie, swój styl życia, dietę. Będzie to dobry czas na porządkowanie chaosu, jaki wprowadził w ostatnich tygodniach wielki krzyż.
Również popołudniu wspomniany wielki krzyż się „rozejdzie” – Słońce i Wenus wyjdą z jego zasięgu i pozostanie z nami jedynie T-kwadrat utworzony przez Jowisza, Saturna i Neptuna. Jak pisałam, jest to trudny układ, z którego energia nie może łatwo znaleźć ujścia, niemniej jako że nie dotyczy on już planet osobistych, odczujemy poprawę atmosfery – trochę nam ulży.
A w nadchodzący weekend czeka nas sekstyl Wenus z Uranem – będziemy bardzo towarzyscy! Pociągać nas też będzie wszystko, co oryginalne i nietypowe, możliwe jakieś niezwykłe fascynacje, zauroczenia.

czwartek, 9 czerwca 2016

Księżyc na dzisiaj

9.06.2016 czwartek
 
Dzisiaj Księżyc dalej przemierza znak radosnego Lwa.
Po 6:00 rano utworzy on kwinkunks z Neptunem w Rybach, niosąc nam niezwykłą podatność na wszelkie bodźce zmysłowe. Zadbajmy o to, by od rana otaczać się miłymi ludźmi i przyjemnymi rzeczami, żeby nie popsuł nam się humor. Łatwo będzie „zarazić się” od kogoś kiepskim nastrojem…
Przed 8:00 rano trygon Księżyca z Saturnem w Strzelcu doda nam ochoty do pracy, do zabrania się do obowiązków. Będziemy nastawieni do życia bardziej praktycznie i racjonalnie, warto teraz zająć się czymś wymagającym, co do tej pory odkładaliśmy na później.
Pamiętajmy, że wciąż przez cały dzień towarzyszy nam wielki krzyż w znakach jakości zmiennej, utworzony na naszym niebie przez Słońce, Wenus, Jowisza, Saturna i Neptuna. A więc nadal jest nerwowo i możliwe sporo stresów, zmian, do których trudno nam się przystosować.
Po południu, po 15:00, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Plutona w Koziorożcu, co może popchnąć nas do wyjawienia jakiejś tajemnicy, zdradzenia czyjegoś sekretu… Lepiej trzymajmy język za zębami.
Tym bardziej, że około 19:00 uściśli się opozycja Merkurego w Byku z Marsem w Skorpionie (w retrogradacji). Opisywałam ten aspekt już wczoraj. Będzie on na nas oddziaływał (silnie) przez cały dzisiejszy dzień. Niesie ze sobą spięcia w komunikacji: kłótnie, nieprzemyślane ostre słowa, podejmowanie nierozważnych decyzji pod wpływem impulsu, a także możliwe awarie sprzętów służących nam do komunikacji, czyli np. spięcia powodujące awarie telefonów. Podobnie będzie z przemieszczaniem się: uważajmy na stłuczki, za kierownicą możemy łatwo się wściekać, dawać upust swojej agresji. Spróbujmy policzyć do dziesięciu, gdy poczujemy, że wzbiera w nas złość…
Przed 20:00 Księżyc tworzył będzie sekstyl do Słońca w Bliźniętach, co przynieść może krótkotrwałą poprawę nastroju i lepsze relacje z otoczeniem. Będzie to chwila oddechu po trudnym dzisiejszym dniu.
Po 21:00 kontynuacja przyjemniejszych chwil, gdy Księżyc ustawi się w sekstylu do Wenus w Bliźniętach. Zapragniemy przebywać w towarzystwie, zaznać jakichś przyjemności (być może intelektualnych?).
Już jutro wielki krzyż wreszcie zacznie się „rozłazić”, pozostawiając nas ze znanym nam już z wcześniejszych miesięcy T-kwadratem utworzonym przez Jowisza, Saturna i Neptuna. Z jednej strony to trudna energia, dla której ciężko jest znaleźć ujście, ale z drugiej strony, w formację tę nie będą już zaangażowane planety osobiste, a więc wydarzenia, jakie niesie ze sobą T-kwadrat mogą dotyczyć raczej naszej powolnej ewolucji, zmian w naszej osobowości, a nie bezpośrednio nieść kłopoty utrudniające nam życie codzienne.

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Paprykarz domowy z makreli wędzonej






Składniki

  • 1 makrela wędzona
  • pół torebki ryżu
  • 1 marchewka
  • 1 średnia cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • mały koncentrat pomidorowy ok 200g
  • cukier
  • sól
  • pieprz czarny mielony
  • curry
  • sos sojowy ciemny
  • papryka słodka
  • papryka ostra
  • oliwa z oliwek
  • 2 średnie pomidory
  • woda


Przygotowanie
Ryż ugotować. Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Marchew obrać i zetrzeć na cienkim tarle. Makrelę obrać ze skóry i ości, zblendować na drobną masę. Nie jest to konieczne - wystarczy ją rozdrobić w dłoniach, obierając , lub widelcem. Ja zblendowałam z uwagi na trzylatkę. Na trzech łyżkach oliwy podsmażyć cebulę z czosnkiem, dodając papryki słodką i ostrą (do smaku, u mnie po pół łyżeczki). Mieszając dodać łyżkę sosu sojowego ciemnego. Znowu wymieszać i dodać posiekanego drobno pomidora wraz z marchwią, dodać pół szklanki wody i dusić do miękkości warzyw, oraz do częściowego odparowania wody. Następnie dodać makrelę, ryż, przecier pomidorowy i przyprawy - do naszego smaku. Dusić wszystko około 10 minut mieszając , aby się nie przypaliło. Gotowe zostawić do ostygnięcia. Następnie można przełożyć do słoika i przechowywać w lodówce do około 10 dni. Smacznego.

niedziela, 5 czerwca 2016

Afirmacje na czas nowiu




~ Jestem bezpieczna i chroniona. Gdy pojawiają się programy z przeszłości, które mi nie służą - rozpadają się, są bowiem iluzją mego umysłu.

~ Zamieniam nić doświadczenia w złotą nić prowadzenia. Moja wyższa świadomość wskazuje kierunek dla mojego ego, transformując to, co negatywne i toksyczne w klejnoty mądrościi przebudzenia jeszcze większych duchowych możliwości.

~ Jestem pełna obfitości. Przyciągam dokładnie to, co jest mi potrzebne w danym miejscu w danych czasie, by doświadczać coraz więcej pięknych przeżyć.

~ Jestem emanacją Świętej Kobiecości. Przyszłam na ten świat dzięki magii boskiej mądrości i mocy i nic nie może mi zaszkodzić, kontrolować lub ograniczyć mnie.

~ Jestem Świętą Równowagą. Przyjmuję z wdzięcznością moją wewnętrzną równowagę apektu męskiego i żeńskiego, którym pozwalam się w sobie dopełniać.

~ Otwieram się na coraz więcej szczęścia, zdrowia i dobrego samopoczucia. Mam w sobie wszystko, czego potrzebuję, aby w moim życiu manifestowało się jeszcze więcej spokoju, miłości i radości.

~ Jestem wolną, wyzwoloną istotą, która jest Pełnią. Inspiruję świat do wielkiego przebudzenia, bo to, kim jestem i co ucieleśniam, pozwala także im rozpalać iskrę w nich samych.

~ Jestem połączona ze wszystkim, co istnieje. Jestem częścią nieustannego procesu narodzenia, transformacji śmierci i odrodzenia. To, co ma odejść odchodzi, to co, ma się przekształcić przekształca się i powraca w nowej formie.

~ Jestem

~ Dziękuję



źrodło
---www.kobietymocy.com---
K. Majak

Księżyc w czerwcu

5 czerwca / nów Księżyca

To czas sprzyjający odzyskiwaniu sił, uwalnianiu blokad w ciele oraz wszelkim uzdrowicielskim praktykom.

Napisz na kartce swoją intencję, np. jestem zdrowy. Postaw na tę kartkę szklankę wody z kryształem górskim w środku. Potrzyj dłonie i przybliż do szklanki, nie dotykając jej. Wypowiedz w myślach albo na głos świadomie i z przekonaniem swoją intencję, najlepiej dodatkowo ją wizualizując. Następnie pozostaw wodę na całą noc, a rankiem wyjmij kryształ i wypij ją na czczo. Zadziała niczym lek.

11 czerwca / trygon Księżyca z Plutonem wzmocni nasze siły psychiczne

Dziś łatwiej niż kiedy indziej możemy zakończyć toksyczne związki i zapomnieć o niszczącej przeszłości. Może jednak zdarzyć się, że mimo świadomie podjętej decyzji o rozstaniu, wciąż nie umiesz przestać myśleć o byłym partnerze...

Pomocny okaże się rytuał odcięcia.
Nabij swoją obrączkę lub pierścionek na czarną świecę. Jeśli nie masz ani jednego, ani drugiego, może być dowolna rzecz, którą od niego masz. Zapal świecę i pozwól, by wypaliła się do końca, aż pozostanie
tylko sam przedmiot. Schowaj go głęboko na dno szuflady i nie zaglądaj tam przez najbliższy rok. Do tego czasu po twoim uczuciu do tej osoby nie zostanie ślad.

17 czerwca / koniunkcja Księżyca z Marsem może budzić negatywne emocje
Zapobiegniesz im, ozdabiając dom kwiatami, które upiększą wnętrze i wniosą do niego energię Wenus.
Wystarczy bukiecik zwykłych, polnych kwiatków: chabrów, maków, rumianków.

Z pozoru skromne mają potężną moc. Modre bławatki przynoszą radość, pomagają uwolnić się od trosk i cieszyć każdym nadchodzącym dniem. Mak zapewnia domownikom zdrowie, koi nerwy oraz daje poczucie bezpieczeństwa. Rumianek sprowadza spokój i harmonię. O rodzinny budżet zatroszczy się dzwonek, który uchroni również dom przed pożarem i włamaniem. Taki polny bukiet możesz przewiązać białą wstążką – jeśli zależy ci na zdrowiu, spokoju i ochronie domu. Albo niebieską, żeby w rodzinie kwitły zgoda, zrozumienie i wzajemny szacunek.

25 czerwca / koniunkcja Księżyca z Neptunem i kwadratura z Saturnem

Skuteczne będą rytuały związane
z oczyszczaniem przestrzeni. Zapal drewienko palo santo. Okadź nim najpierw siebie, okrężnymi ruchami wokół ciała. Potem pozostałych domowników. I całe mieszkanie, na drzwiach wejściowych kończąc.
W otwartych zrób kadzidłem znak krzyża – od góry do dołu i od lewej do prawej. Powiedz: „Oto szczęśliwy dom, w którym gości miłość, dostatek i bezpieczeństwo, a zło nie ma do niego wstępu". Poczekaj, aż drewienko samo zgaśnie.




        zrodlo--astomagia--

Księżyc na dzisiaj

W niedzielę Księżyc w komunikatywnych Bliźniętach wpisuje się w ten wielki krzyż. Najpierw po północy utworzył on kwadraturę z Neptunem w Rybach, niosąc nam sporo mętliku, iluzji i zagmatwania.
Przed 2:00 utworzył opozycję z Saturnem w Strzelcu, psując nam humor, budząc w nas niepewność i różne zahamowania.
Po 3:00 uściśliła się kwadratura Wenus w Bliźniętach z Jowiszem w Pannie. Energię tego aspektu będziemy dziś dość mocno odbierać. Niesie ona skłonność do przesadzania, zarówno w uczuciach, jak i z przyjemnościami życia. Będziemy dziś wyjątkowo wylewni i serdeczni aż do bólu. Możemy też oddawać się błogiemu lenistwu, wszelkim miłym czynnościom, obżerać się bez umiaru.
Potem po 4:00 Księżyc utworzy koniunkcję z Wenus, ożywiając nasze uczucia, a przed 5:00 dogoni Słońce i ustawi się z nim w koniunkcji. Będzie miał miejsce Nów w Bliźniętach – Nów pod dużym napięciem, bo idealnie wpisany w wielki krzyż. Nów to czas nowych początków, inicjowania działań, rozpoczynania przedsięwzięć i projektów. Nów w Bliźniętach jest czasem pomysłowości, ożywienia komunikacji, nawiązywania kontaktów, zdobywania informacji. Dziś jednak komunikacja może być utrudniona, a informacje nie takie, jakich byśmy sobie życzyli… Bliźnięta to też znak dwoistości – Nów może zmusić nas do uświadomienia sobie, że „każdy kij ma dwa końce”: będziemy musieli nauczyć się godzić przeciwności, rozwiązywać konflikty i rozumieć, że czasem w nas samych tkwi jakiś głęboki konflikt wewnętrzny, który będzie musiał zostać rozwiązany – możliwe, że będzie trzeba zmienić sposób myślenia o niektórych sprawach.  
W tej trudnej atmosferze nie pomaga też kwinkunks Księżyca z Plutonem w Koziorożcu, który uściśli się ok 8:00 rano. Sugeruje on, żebyśmy trzymali język za zębami i raczej nie mówili zbyt wiele. Możemy wypaplać coś, co narobi nam kłopotów.
Zapowiada się interesujący, ale stresujący dzień. W drugiej jego połowie napięcie troszkę zelżeje. Przed 19:00 wieczorem Księżyc utworzy sekstyl z Uranem w Baranie, który przyniesie podekscytowanie, nowe pomysły, zachęci nas do kontaktów ze znajomymi i poznawania nowych osób.
Już jutro, w poniedziałek, Wenus utworzy koniunkcję ze Słońcem w Bliźniętach, niosąc nam sympatyczniejszy dzień, pełen ciepłych uczuć, spotkań towarzyskich, a nawet romantyzmu.

czwartek, 19 maja 2016

Szarlotka królewska


Składniki

spód
  • 5 jajek
  • 5 łyżek cukru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki mąki pszennej 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • szczypta soli 

masa jabłkowa
  • 1,5 kg jabłek ligol 
  • 2 galaretki brzoskwiniowe


masa śmietanowa

  • 1,5 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżka cukru prawdziwego waniliowego z kardamonem Kamis
  • 2 śmietan - fixy
  • 500 ml śmietany 36%
  • pół tabliczki czekolady mlecznej Goplany

Przygotowanie

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Powoli dodawać cukier, następnie żółtka.
Na koniec dodać mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać/
 Ciasto wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w 180 stopniach przez 30 minut.
Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach i podsmażyć kilka minut. Jabłka puszczą sok, wtedy wsypać galaretki i dokładnie wymieszać masę do ich rozpuszczenia. Gorącą masę jabłkową wyłożyć na biszkopt i odstawić do ostudzenia. Kremówkę ubić z cukrami i śmietan-fixem. Rozprowadzić na wystudzonych już jabłkach. Wierzch posypać startą czekoladą i włożyć do lodówki , aby masy stężały.



Księżyc na dzisiaj

19.05.2016, czwartek
Księżyc w znakach Wagi i Skorpiona (od 8.29)
Dzień będzie niespokojny, 
a Księżyc nie sprzyja zaczynaniu nowych spraw, 
zakładaniu firm czy przeprowadzaniu trudnych rozmów.
 Ludzie staną się zazdrośni, kłótliwi i będą obwiniać innych o swoje niepowodzenia i kłopoty. 
Ostrożnie podczas randek, dziś nie będziemy zwracać uwagi na uczucia i emocje. 
Warto dać upust energii i zająć się sportem, cięższymi domowymi pracami, remontami.
Unikaj żartowania z pasji innych ludzi , ich sposobu na "tracenie czasu".
Wyrzuć stare rzeczy, zrób porządek - poprawisz przepływ aury.
Aspekty planet: brak dużych aspektów planet.


wtorek, 19 kwietnia 2016

Santa Claus - The Legend of St. Nicholas

The man we know as Santa Claus has a history all his own. Today, he is thought of mainly as the jolly man in red, but his story stretches all the way back to the 3rd century. Find out more about the history of Santa Claus from his earliest origins to the shopping mall favorite of today, and discover how two New Yorkers–Clement Clark Moore and Thomas Nast–were major influences on the Santa Claus millions of children wait for each Christmas Eve. 


The Legend of St. Nicholas
The legend of Santa Claus can be traced back hundreds of years to a monk named St. Nicholas. It is believed that Nicholas was born sometime around 280 A.D. in Patara, near Myra in modern-day Turkey. Much admired for his piety and kindness, St. Nicholas became the subject of many legends. It is said that he gave away all of his inherited wealth and traveled the countryside helping the poor and sick. One of the best known of the St. Nicholas stories is that he saved three poor sisters from being sold into slavery or prostitution by their father by providing them with a dowry so that they could be married. Over the course of many years, Nicholas’s popularity spread and he became known as the protector of children and sailors. His feast day is celebrated on the anniversary of his death, December 6. This was traditionally considered a lucky day to make large purchases or to get married. By the Renaissance, St. Nicholas was the most popular saint in Europe. Even after the Protestant Reformation, when the veneration of saints began to be discouraged, St. Nicholas maintained a positive reputation, especially in Holland. 

Sinter Klaas Comes to New York
St. Nicholas made his first inroads into American popular culture towards the end of the 18th century. In December 1773, and again in 1774, a New York newspaper reported that groups of Dutch families had gathered to honor the anniversary of his death.
The name Santa Claus evolved from Nick’s Dutch nickname, Sinter Klaas, a shortened form of Sint Nikolaas (Dutch for Saint Nicholas). In 1804, John Pintard, a member of the New York Historical Society, distributed woodcuts of St. Nicholas at the society’s annual meeting. The background of the engraving contains now-familiar Santa images including stockings filled with toys and fruit hung over a fireplace. In 1809, Washington Irving helped to popularize the Sinter Klaas stories when he referred to St. Nicholas as the patron saint of New York in his book, The History of New York. As his prominence grew, Sinter Klaas was described as everything from a “rascal” with a blue three-cornered hat, red waistcoat, and yellow stockings to a man wearing a broad-brimmed hat and a “huge pair of Flemish trunk hose.”
Shopping Mall Santas
Gift-giving, mainly centered around children, has been an important part of the Christmas elebration since the holiday’s rejuvenation in the early 19th century. Stores began to advertise Christmas shopping in 1820, and by the 1840s, newspapers were creating separate sections for holiday advertisements, which often featured images of the newly-popular Santa Claus. In 1841, thousands of children visited a Philadelphia shop to see a life-size Santa Claus model. It was only a matter of time before stores began to attract children, and their parents, with the lure of a peek at a “live” Santa Claus. In the early 1890s, the Salvation Army needed money to pay for the free Christmas meals they provided to needy families. They began dressing up unemployed men in Santa Claus suits and sending them into the streets of New York to solicit donations. Those familiar Salvation Army Santas have been ringing bells on the street corners of American cities ever since.
‘Twas the Night Before Christmas
In 1822, Clement Clarke Moore, an Episcopal minister, wrote a long Christmas poem for his three daughters entitled “An Account of a Visit from St. Nicholas.” Moore’s poem, which he was initially hesitant to publish due to the frivolous nature of its subject, is largely responsible for our modern image of Santa Claus as a “right jolly old elf” with a portly figure and the supernatural ability to ascend a chimney with a mere nod of his head! Although some of Moore’s imagery was probably borrowed from other sources, his poem helped popularize the now-familiar image of a Santa Claus who flew from house to house on Christmas Eve–in “a miniature sleigh” led by eight flying reindeer–leaving presents for deserving children. “An Account of a Visit from St. Nicholas” created a new and immediately popular American icon. In 1881, political cartoonist Thomas Nast drew on Moore’s poem to create the first likeness that matches our modern image of Santa Claus. His cartoon, which appeared in Harper’s Weekly, depicted Santa as a rotund, cheerful man with a full, white beard, holding a sack laden with toys for lucky children. It is Nast who gave Santa his bright red suit trimmed with white fur, North Pole workshop, elves, and his wife, Mrs. Claus.

A Santa by Any Other Name
18th-century America’s Santa Claus was not the only St. Nicholas-inspired gift-giver to make an appearance at Christmastime. Similar figures were popular all over the world. Christkind or Kris Kringle was believed to deliver presents to well-behaved Swiss and German children. Meaning “Christ child,” Christkind is an angel-like figure often accompanied by St. Nicholas on his holiday missions. In Scandinavia, a jolly elf named Jultomten was thought to deliver gifts in a sleigh drawn by goats. English legend explains that Father Christmas visits each home on Christmas Eve to fill children’s stockings with holiday treats. Pere Noel is responsible for filling the shoes of French children. In Russia, it is believed that an elderly woman named Babouschka purposely gave the wise men wrong directions to Bethlehem so that they couldn’t find Jesus. Later, she felt remorseful, but could not find the men to undo the damage. To this day, on January 5, Babouschka visits Russian children leaving gifts at their bedsides in the hope that one of them is the baby Jesus and she will be forgiven. In Italy, a similar story exists about a woman called La Befana, a kindly witch who rides a broomstick down the chimneys of Italian homes to deliver toys into the stockings of lucky children.
The Ninth Reindeer
Rudolph, “the most famous reindeer of all,” was born over a hundred years after his eight flying counterparts. The red-nosed wonder was the creation of Robert L. May, a copywriter at the Montgomery Ward department store.
In 1939, May wrote a Christmas-themed story-poem to help bring holiday traffic into his store. Using a similar rhyme pattern to Moore’s “‘Twas the Night Before Christmas,” May told the story of Rudolph, a young reindeer who was teased by the other deer because of his large, glowing, red nose. But, When Christmas Eve turned foggy and Santa worried that he wouldn’t be able to deliver gifts that night, the former outcast saved Christmas by leading the sleigh by the light of his red nose. Rudolph’s message—that given the opportunity, a liability can be turned into an asset—proved popular. Montgomery Ward sold almost two and a half million copies of the story in 1939. When it was reissued in 1946, the book sold over three and half million copies. Several years later, one of May’s friends, Johnny Marks, wrote a short song based on Rudolph’s story (1949). It was recorded by Gene Autry and sold over two million copies. Since then, the story has been translated into 25 languages and been made into a television movie, narrated by Burl Ives, which has charmed audiences every year since 1964.







Księżyc na dzisiaj

19.04.2016

Wtorek rozpoczyna się z Księżycem w pracowitej, drobiazgowej Pannie, wpisującym się w wielki trygon w znakach ziemskich z Merkurym, Plutonem i Jowiszem. To bardzo stabilizujący, uspokajający wpływ, pomagający wytrwale dążyć do celu.
Warto przypomnieć, że w niedzielę Mars wszedł w ruch pozornie wsteczny i będzie w retrogradacji do końca czerwca. Zmienia nasz sposób działania i naszą aktywność – działamy mniej bezpośrednio, dłużej planujemy, zastanawiamy się, zanim podejmiemy akcję. Również złość będzie przejawiać się inaczej – możemy być pasywno-agresywni, tłumić w sobie gniew. Czas retrogradacji nie sprzyja rozpoczynaniu ważnych przedsięwzięć, inicjowania osobistych „bitew”. Lepiej zwolnić i więcej analizować, planować na przyszłość.
Tymczasem dzisiejszy ranek minie spokojnie. Po południu, po 13:00, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Słońca w Baranie. Kwinkunks może sprawić, że będziemy się czuli „nie w sosie”. To też sygnał, że już tylko dwie i pół doby do Pełni w Skorpionie. Skorpion to znak wielkich emocji i intensywnych uczuć. Fakt, że jeden z władców Skorpiona, Mars, jest obecnie w retrogradacji, może bardzo wzmocnić oddziaływanie tej Pełni. Pełnia ta może wydobyć z nas to, co ukryte, kazać nam się zmierzyć z prawdą. Będzie dość wymagająca.
A dziś po 13:00 Księżyc opuści Pannę i wkroczy do znaku tolerancyjnej Wagi. Przez następne dwa dni będziemy bardziej ugodowi i skłonni do kompromisu. Zrobimy się bardziej towarzyscy, chętnie przebywać będziemy wśród ludzi. Pociągać nas będzie wszystko, co piękne. Na pierwszy plan wysuną się kwestie związków osobistych i bliskich relacji.
Po 17:00 również Słońce zmieni znak – przejdzie do Byka. Odczujemy przesunięcie energii. Nadeszła pełnia wiosny, kwitną  drzewa, krzewy i kwiaty, zakwitnie i nasze serce. Byk pobudza zmysłowość, wrażliwość na piękno, ożywia też zainteresowania materialne, zachęca nas do zapewniania sobie komfortu. W najbliższym miesiącu, a szczególnie w jego połowie, Słońce odbierało będzie niezwykle pozytywne aspekty od planet, wpisując się w wielki trygon z Jowiszem i Plutonem. To będzie wspaniały, niezwykle owocny miesiąc!
Późnym wieczorem, przed 23:00, uściśli się kwadratura Wenus w Baranie z Plutonem w Koziorożcu. Aspekt ten działał na nas będzie przez cały dzisiejszy dzień. Uwalnia silne uczucia  i pasje, intensyfikuje nasze relacje, niestety skłaniać nas może do traktowania partnera jak naszej własności, do zazdrości, obsesji, manipulacji. Mogą objawić się też jakieś problemy karmiczne związane z miłością i związkami osobistymi. Pojawi się w naszym życiu ktoś z przeszłości i zmącić nasz spokój.

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Amelka

Dawno dawno temu w niedużym, wiecznie skutym lodem miasteczku żyła sobie mała dziewczynka. Miała na imię Amelka i bardzo lubiła słuchać bajek.
Wieczorami, zanim położyła się spać zawsze przenosiła się w wyobraźni do wspaniałych miejsc.      W jej marzeniach zawsze świeciło słońce. Tam, gdzie mieszkała - słońce nie wychodziło już od dawna. O ostatnim razie, gdy się pojawiło opowiadał jej dziadek. Dlatego właśnie uwielbiała siadać u niego na kolanach otulona kocykiem i przytulać się do długiej siwej brody. Zawsze, kiedy dziadek coś jej opowiadał wydawało jej się, że przenosi się w magiczne czasy. To on zaraził ją miłością do długich opowieści.
Pewnego razu Amelka zapytała dziadka, dlaczego właściwie ich miasteczko jest cały czas tak zaśnieżone, ciemne i zimne. Dziadek jednak niestety, zasmucony, odpowiedział, że tego nikt nie wie.
Amelka postanowiła nie odpuszczać i dowiedzieć się o co chodzi. Wybrała się na spacer do biblioteki, licząc że coś tam znajdzie. Gdy dotarła na miejsce okazało się, że jest zamknięta. Siadła więc na progu i zaczęła płakać. Nagle poczuła jak coś ciągnie ją za nogawkę spodni. Rozejrzała się, ale nikogo nie dostrzegła. Wtedy na jej kolano wdrapała się malutka istotka. Amelka patrzyła zadziwiona i własnym oczom nie wierzyła. Zobaczyła bowiem… krasnoludka!
Wybąkała cicho:
  - eee Czy Ty jesteś krasnoludkiem?
Stworzonko uśmiechnęło się :
 - Oj Amelko, nad czym się zastanawiasz. Przecież tyle razy widziałaś mnie już w swojej wyobraźni
    - No tak, zawsze chciałam spotkać skrzata, ale wydawało mi się, że nie istniejecie.
    - W gruncie rzeczy Malutka wierzyłaś, że jednak jesteśmy prawda?
    - Racja, ale dorośli i inne dzieci przekonały mnie, że to niemożliwe.
    - Eh… To takie smutne… Słuchaj. Wiem, że próbujesz dowiedzieć się dlaczego nie świeci u nas słońce. Na Radzie Zarządu Krasnali zdecydowaliśmy, że jesteś jedyną osobą w całym miasteczku, która może coś z tym zrobić.
-Jak to możliwe? Przecież jestem tylko małą dziewczynką!
    -Właśnie o to chodzi. Wiesz dlaczego panuje u nas wieczna zima? Bo wszyscy przestali marzyć! Nawet dzieci, które powinny to robić cały czas.
    - Naprawdę? To bardzo smutne. Ale co ja właściwie miałabym z tym zrobić?
    - Musisz przekonać dzieci, że warto marzyć i używać fantazji.

Nie zważając na zdziwienie Amelki krasnoludek kazał jej pójść za sobą. Dotarli razem do lasu. Tam, pod wielkim kasztanowcem czekał już śliczny kucyk. Krasnal powiedział, że ma na imię Gwiazdeczka i zabierze Amelkę w wyjątkowe miejsce, po czym zniknął. Dziewczynka wsiadła na konika i wtedy zauważyła, że ma on dwa wspaniałe skrzydła. Gwiazdeczka łagodnie wznosiła się. Lot był dla Amelki czymś niesamowitym i kiedy wylądowali, było jej przykro, że już się skończył. Wtedy zobaczyła przed sobą małą drewnianą chatkę. Postanowiła wejść do środka. Po otwarciu drzwi czekał na nią wyjątkowy widok. Zobaczyła kilka instrumentów, które - co najdziwniejsze zachowywały się jak ludzie, a nawet ze sobą rozmawiały. Jeden z nich, najgłośniejszy szybko podbiegł do Amelki i przedstawił się:
 - Jestem Bębenek Florianek. Cieszymy się Amelko, że wreszcie do nas trafiłaś.
    - Tyle razy o was czytałam i marzyłam, że was spotkam, ale nie sądziłam, że to będzie możliwe.
    - No widzisz. Jak się w coś wierzy całym serduszkiem i robi wszystko, żeby to się stało to nie ma nic niemożliwego. Zwłaszcza dla dzieci, one potrafią to najpełniej. A teraz pomożemy Ci spełnić Twoje największe marzenie - napiszemy razem piosenkę. Co Ty na to?
Amelka zaniemówiła z zachwytu. Tworzyli, tworzyli, a kiedy dzieło zostało ukończone musieli się pożegnać i dziewczynka znowu na Gwiazdeczce wróciła do domu.
Wspominając magiczną wyprawę Amelka doszła do wniosku, że to, że jej marzenie się spełniło może pomóc innym dzieciom nauczyć się używać fantazji. Wpadła na pomysł, by napisać opowieść o tym co jej się przytrafiło, a kiedy pójdzie do szkoły zaśpiewać wszystkim dzieciom piosenkę, którą stworzyła wraz z Floriankiem i całą radosną zgrają.
I tym sposobem w miasteczku znowu zaświeciło słońce. A wszystkie dzieci, nawet kiedy były już dorosłe pamiętały żeby nigdy nie przestawać marzyć i przekazywały to komu tylko mogły. Dzięki temu teraz cały świat jest rozpromieniony i uśmiechnięty.

Koniunkcja Księżyca z Jowiszem

Nad ranem nastąpiła już koniunkcja Księżyca i Jowisza. Księżyc porusza się po niebie dość szybko, każdego kolejnego dnia widzimy go już w zdecydowanie innej pozycji względem gwiazd. Na swojej trasie co jakiś czas przechodzi bardzo blisko jasnych gwiazd albo planet. Takie zbliżenia nazywane są przez astronomów koniunkcjami albo złączeniami. Szczególnie widowiskowe są koniunkcje z jasnymi planetami.
Księżyc i Jowisz to teraz dwa najjaśniejsze obiekty widoczne na nocnym niebie. Widać je od wieczora przez niemal całą noc. W dodatku wieczorem znajdują się już wysoko nad horyzontem. Koniunkcja nastąpiła dzisiaj o godz. 5:04, a najmniejsza odległość pomiędzy obiektami wyniesie około 2 stopnie.
Astronomowie radzą jednak, by spojrzeć na niebo także w poniedziałkowy wieczór.
W niedzielę Jowisz będzie znajdował się na wschód (na lewo) od Księżyca. Po przeciwnej stronie Księżyca (po prawej), ale nieco dalej niż Jowisz, widoczna była jasna gwiazda Regulus z konstelacji Lwa.
Z kolei dziś wieczorem będziemy mieć już inny widok, Jowisz będzie na zachód (na prawo) od Księżyca, a Regulus jeszcze dalej po tej samej stronie, co Jowisz. Wszystkie trzy ciała będą ułożone w przybliżeniu w jednej linii.
Naturalny satelita Ziemi znajduje się obecnie w fazie dążącej do pełni, która nastąpi 22 kwietnia. W momencie koniunkcji będzie miał oświetlone 85% tarczy.

Przyciski Listonic

- See more at: http://darmowedodatkinablogi.blogspot.com/2013/09/bujajaca-sie-latarenka.html#sthash.RbAo3ms7.dpuf