wtorek, 4 listopada 2014

Zły urok wraca

Złe życzenie jak bumerang wróci do nadawcy.


Nic rzucajcie klątw!
Powiedzenie, "co siejesz, to zbierzesz" i "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe",
nie jest jedynie przysłowiem.
To jedno z najstarszych praw uniwersalnych, którego każdy z nas powinien być świadomy.
To z powodu nawet lekkomyślnych złorzeczeń wiele osób cierpi niepotrzebnie i to zarówno ci, którzy je wypowiedzieli, jak i ci, do których one dotarły.
A co dopiero mówić o świadomie rzucanych klątwach i praktykach?
Bądźcie na tyle świadomi działania energii, iż nie będą „się bawić" w złorzeczenia, klątwy, rzucanie uroków czy szkodzenie innym w jakikolwiek inny sposób.
To wyklucza wszelki rozwój i postęp na ścieżce duchowej, spycha duszę w dół, do poziomów astralnych, gdzie błąkają się głodne duchy i larwy astralne.
Wiele listów z błaganiem o pomoc i ratunek przed klątwami świadczy, że pewne praktyki czarnej magii są w naszym kraju uprawiane, dlatego podają sposoby ochrony, bo przed złem trzeba się umieć zabezpieczać.
Wprawdzie podobno najlepszą ochroną jest czyste serce i modlitwa, lecz zaatakowani złymi energiami nie bardzo chcą w to uwierzyć i domagają się czegoś, co przemówi do ich podświadomości bądź stworzy wibracyjną barierę ochronną, jak np. fale kształtu wypromieniowane przez jakiś przedmiot (krzyż, medalion, pentagram,
pierścień, itp.).
Podobną ochronę zapewni także zabezpieczenie mentalne, tyle że trzeba w to uwierzyć bez reszty. Wówczas zacznie działać i odsyłać wszelkie paskudne myśli, złorzeczenia, pomówienia, klątwy, uroki czy szkodliwe rytuały do adresata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie ...

Przyciski Listonic

- See more at: http://darmowedodatkinablogi.blogspot.com/2013/09/bujajaca-sie-latarenka.html#sthash.RbAo3ms7.dpuf