Bardzo prosta dekoracja. Liście w kolorach jesieni zamiecione na stos i poukładane wydrążone dynie. Bez oświetlenia. Obawiam się, że świece w środku dyń spowodowałyby pożar. |
Suche liście. Drewniane słupki z latarniami. Stolik z czarnym materiałem i kupiony eksponat trumna z oświetleniem. Upiorne. |
Wykorzystano stojak na doniczki. Sztuczne złowieszcze kruki oraz rożki z kolorowej tektury w barwach Halooweenowych, wypełnione słodyczami. Kilka dyniaczków. Efekt mi się podoba. |
Choinkowe lampki w pomarańczowej barwie, upiorne lampiony z dyń. Pajęczyny z pieluch tetrowych, bandaży.
|
Piłki. Oklejone, bądź pomalowane na oczy. Przekrwione. Normalnie wytrzeszcz. |
Kościotrup zakupiony, raczej sami go nie zrobimy. Latarnia. Lampion z dyni. W donicach suche gałęzie, kruki A reszta wycięta z dyni. Bardzo fajna dekoracja. |
Świetne. Trochę atrybutów, ledowe niebieskie podświetlenie i chałpa jak z horroru. |
Złowieszcze liście klonu, wycięte z bloku ze strasznymi oczami namalowanymi markerem. Umocowane na sznurku w formie łańcucha. Mały detal, ale daje radę. |
Kilka lampionów z sowami, kilka dyń. Drzwi oklejone bristolem z wyciętym uprzednio szablonem. Też nieduży wkład i również efektowny. |
Pajęczyny w oknach, kilka dyń z pająkami, kilka pomalowanych lub wyklejonych na czarno. Podoba mi się. |
Skromny pomalowany dyniaczek, jarzębina, kruk i drzwi wejściowe gotowe. |
Mumie można kupić, można manekiny owinąć bandażami. Tabliczka przywieszona, białe dynie, parę kruków i jest bardzo fajnie. |
Pomalowane dynie, drewniane litery na drabinie. Kilka kruków i drzewo z bristolu na drzwiach wejściowych. Cool. |
Kilka liści. Tabliczka którą można zrobić samemu. Dynia, miotły i buty czarownicy. Minimalistyczne. I można szybko takiej dekoracji się pozbyć. |
Wydrążona latarnia z dyńki, mały nietoperz z kartonu na lampce prze drzwiach. A drzwi oklejone jakimś futrem, a na futrze oczy. Nie przestraszyłabym się :) |
Nagrobki z pudełek kartonowych. Kilka dyń, lampionów, świec. Choinkowe oświetlenie i dynie z kartonu. Taka dekoracja nie wymaga wiele wysiłku. |
Kawałek czarnego tiulu, dynie, kartonowe nietoperze, wielkie pająki. Ale najlepsza mama z maluchem. |
Nie trzeba dyni malować, ani kroić. Wystarczy taki uroczy stojak na dyńkę :) |
Szału nie ma, ale zawsze coś. Myślę że to gotowy materiał z naszywkami, oczywiście można zrobić taki również samemu. Nawet z kartonów. |
Te kościuchy zapewne kupne. Ale robią najlepsze wrażenie. Przestraszyłabym się. Suuuper! I pająki wokół drzwi. |
Kolejny tekturowy szablon na drzwi, czarownica, księżyc. Ale ktoś się postarał jest w 3d :) Umocowano miotłę i pelerynkę. |
W roli głównej DYNIA. |
Kilka lampionów, swoją drogą bardzo mi się podobają. I pajęczyna którą zrobić można z bandażów, pieluch tetrowych. |
Dynie z lampkami choinkowymi. |
To w nocy też musi robić wrażenie. Co prawda najmniej inwencji twórczej, bo to kupione i wypełnione powietrzem gazem balonowe figury, ale podoba mi się. |
Oświetlenie niebiesko czerwone i mnóstwo gadżetów, niemniej jednak bomba! |
Lampiony z karnistrów np po wodzie, czarny marker oraz oświetlenie choinkowe. I nie trzeba kupować dyniek. |
Przyjęcie w lesie dla dzieciaków. Dynie, dużo słodyczy i kruki. Strasznie może być po zmroku :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie ...