Do świąt co raz bliżej :D suuper, posiedzimy w końcu w trójeczkę, ale dopiero w drugi dzień świąt. Jak w przyszłym roku wszystko się uda to na święta wyjedziemy w góry na kulig, śnieg, kominek kurde taki szał będzie i święty spokój, bez gotowania, bez pośpiechu, nerwów, prezentów i innych historii. Kiedyś już tak wyjechaliśmy na Wielkanoc, mieliśmy całą drewnianą chatkę dla siebie prószył śnieg, 2 noce, 3 dni ale wypoczęliśmy jak nigdy. Prószył śnieg, były góry, paliliśmy w kominku i było romantycznie, spokojnie. Świat się zatrzymał:)
Przedstawiam migawkę z świątecznej oferty w Auchanie (Bonarka, Kraków).
P.S SYPNĄŁBY TEN ŚNIEG !! :-)
Urokliwe bańki, choć powiem szczerze szału nie ma. Na mnie wrażenie zrobiły Mikołaje za około 100 wzwyż - są niesamowite. Chciałabym tak kiedyś mieć pokój, którym była by makieta z lokomotywą, kościołami etc jak już pisałam o tym
TU i takie by mi stały, chociaż jeden koło kominka, drugi gdzieś na schodach o rany :D
Chciałabym tą książkę :)
|
A takie kupiłam mojej małej czytelniczce:)
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie ...