Jestem zafascynowana świątecznymi makietami. Z lokomotywami parowymi
jak w ekspresie polarnym. Co lepsze mają domy handlowe, dworce,
kościoły, lodowiska. Dużo figurek, choinek. Miniatury domków mają
zapalone lampki w oknach. Choinki są ośnieżone, z bożonarodzeniowymi
światełkami. Dzieci lepią bałwany, jeżdżą na łyżwach. Dorośli wracają z
teczkami z pracy, z siatkami z zakupów. Dorożki z konikami mozolnie
poruszają się drogą. Diabelski młyn zachęca światłami by go odwiedzić.
Małe miasteczka tętniące własnym, magicznym życiem. To jest kosztowna,
ale bardzo zjawiskowa dekoracja. Marzenie. Pooglądajcie ...

Hej. Dzięki za nominację do Liebster. Dopiero ogarnęłam, bo rzadko jestem na mylogu teraz ;D.
OdpowiedzUsuńJednym slowem...piekne !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Prze piękne! takie magiczne
OdpowiedzUsuńKasia